sobota, 29 stycznia 2011

Ostrowin...the end

Z końcem roku 2010 została ogłoszona decyzja o upadłości ostrowskiego Zakładu Przemysłu Spożywczego "Ostrowin". "Jednak prezes zarządu złożył zażalenie na to postanowienie, także nie mogę powiedzieć jakie będzie orzeczenie sądu, bo to jest sprawa w toku" - powiedziała Radiu Centrum syndyk Maria Perlińska:
"Syndyk jest zobligowany przepisami prawa upadłościowego, w związku z tym powinien dokonywać zwolnień i wykonywać wszystkie czynności jakie wynikają z przepisów prawa. Tutaj nie ma wielu pracowników, bo tylko 19. Jednak jeżeli nie będzie produkcji i sprzedaży, to zwolnienia będą."
"Ostrowin" na rynku ostrowskim istniał od ponad 120 lat. W 1994 roku został przekształcony w spółkę.

Osobiście dosyć późno dowiedziałem się o tym incydencie. Początkowo nie wierzyłem jednak okazało się że koniec jest bliski. To jest początek końca świata... teraz uwierzę w każdą wizje apokalipsy. Mimo grupy na facebook'u i petycji do Pana premiera chyba nie uda się uratować cudownej marki z Ostrowa. Napój, który jednoczył tyle subkultur i ludzi niestety doczekał się swojego końca. Pozostaje tylko uczcić minutą ciszy... Komandosa, Wino, Leśny Dzban, Platona, Apacza, Byka, Żubra, Wino marki wino i wiele innych owocowych napojów, które dawały radość wielu pokoleniom. Po wspaniałym FRUGO przyszedł czas na Komandosa. Niech spoczywają w pokoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dawać komcie ludziska :*